Turbo - Greatest Hits

Paweł Świrek

W tym roku mija 40. rocznica powstania zespołu Turbo. Z tej okazji ukazała się składanka zawierająca 27 wybranych przez fanów utworów.

Na wydawnictwo składają się dwie płyty CD. Pierwszy dysk zawiera spokojniejsze numery, zaś drugi wypełnia bardziej dynamiczny i zdecydowanie ostrzejszy materiał. Na obydwu krążkach poszczególne numery zostały zamieszczone chronologicznie, od najstarszych do najnowszych.

Pierwszą płytę otwiera „Fabryka keksów”. Jest to jedyny utwór śpiewany przez Piotra Krystka i zarazem spory fonograficzny rarytas (wcześniej ukazał się na wydanej przed laty antologii – boxie zawierającym wszystkie oficjalne wydawnictwa, od „Dorosłych dzieci” po „Tożsamość,” plus całe mnóstwo niepublikowanego materiału oraz nagrań radiowych, rarytasów studyjnych i koncertowych). Dalej mamy najspokojniejsze numery z debiutanckiego krążka, czyli tytułową i zarazem ponadczasową balladę „Dorosłe dzieci”, spokojny numer „Pozorne życie” i instrumentalny „W sobie”. „Coraz mniej” to jeden z utworów studyjnych nagranych już po debiucie. Potem mamy radiowe, a raczej teledyskowe wersje dwóch numerów z drugiego albumu zespołu. Mowa o „Smaku ciszy” (oryginalnie na albumie o tym tytule zamieszczono jedynie cichy krótki fragment tej kompozycji jako intro) i „Cały czas uczą nas”. Po nich mamy trzy utwory z drugiego albumu zespołu. Jedenasty utwór, czyli „Lęk”, to bonusowy numer z płyty „Awatar”. Potem mamy jedno nagranie z „Tożsamości” – „Człowiek i bóg” i na tym kończy się zestaw utworów z wokalem Grzegorza Kupczyka. Resztę pierwszego krążka stanowią kompozycje nagrane już z Tomkiem Struszczykiem na wokalu.

Drugi dysk kompilacji Turbo zawiera bardziej dynamiczny repertuar. Rozpoczyna go „Szalony Ikar” – utwór rozpoczynający debiutancki album grupy. Dalej znajdujemy nagranie „Już nie z tobą” w wersji z drugiej płyty. Potem mamy spory fragment „Kawalerii szatana”, czyli obie części tytułowego numeru, „Wybacz wszystkim wrogom”, kultowy „Żołnierz fortuny” oraz instrumentalny „Bramy galaktyk”. Album „Ostatni wojownik” reprezentowany jest jedynie przez utwór tytułowy, a po nim na koniec znajdujemy cztery utwory z Tomkiem Struszczykiem na wokalu: „Na progu życia”, „Noc już woła”, „This Warm Machine” i „Może tylko płynie czas”.

Co prawda, w programie kompilacji „Greatest Hits” zabrakło utworów z „Epidemii” (choć to niezbyt udane wydawnictwo) oraz z najwścieklejszych anglojęzycznych płyt zespołu („Dead End” i „One Way”), ale i tak otrzymaliśmy bardzo reprezentatywny zestaw nagrań na 40-lecie grupy Turbo. Ogólnie, „Greatest Hits” to niezwykle interesujący i przekrojowy zbiór utworów Turbo, mimo iż nie jest to pierwsza kompilacja w dorobku zespołu.

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok