Adams, Steve - Camera Obscura

Artur Chachlowski

ImageSteve Adams jest mieszkającym w Los Angeles gitarzystą, mającym w swojej biografii współpracę z wieloma słynnymi artystami. Jeszcze w lata 80 grał w przeróżnych formacjach z Mickiem Fleetwoodem, Lindsayem Buckinghamem i Gary Buseyem. Największą sławę przyniosła mu jednak działalność w formacji Mirage, a więc grupie byłego członka założyciela grupy Camel, Petera Bardensa. W Mirage  Steve zetknął się m.in. z perkusistą Andy Wardem (Camel, Marillion), Davidem Sinclairem i Jimmy Hastingsem (Caravan), z którymi wydał kilka albumów koncertowych. Po śmierci Bardensa zespół rozpadł się, a Steve zajął się karierą solową. Nagrał trzy płyty, z których ta najnowsza, „Camera Obscura” należy do najlepszych przykładów wirtuozerskiego gitarowego grania, porównywalnego do klasy Joe Satrianiego, czy Steve’a Vai. Steve Adams to prawdziwy gitarowy guru, dla którego nie liczy się tylko technika i zawrotna prędkość generowania dźwięków z sześciu strun. W jego muzyce jest miejsce i na łagodność bluesa, i na progresywny rozmach, i na dobry rockowy feeling. Na płycie „Camera Obscura” znajdujemy przepiękny hołd dla twórczości Bardensa w postaci melancholijnego bluesa „The Door Stays Open”, głęboki ukłon pod adresem Steve’a Hacketta w przeróbce jego kompozycji „Jacuzzi”(świetna partia fletu w wykonaniu Mary Dagani), a także zaskakująco chwytliwy numer „Silent Divide”, który śmiało mógłby zawojować listy przebojów. Te trzy utwory wraz z otwierającym płytę nagraniem „In A World With No Sky” to najwspanialsze fragmenty całego albumu. Reszta to głównie instrumentalne kompozycje, którym nie tylko nie brakuje prawdziwego wdzięku, ale są one wręcz porywającymi popisami gry na gitarze. Czyni to ten album płytą niewątpliwie godną solidnej rekomendacji dla sympatyków dobrej gitarowej muzyki.
MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok