Reasoning, The - Acoustically Speaking

Artur Chachlowski

ImageNie minęło pół roku od wydania płyty „Adverse Camber” i oto mamy drugi już w tym roku album grupy The Reasoning. Ale „Acoustically Speaking” nie jest zwykłym wydawnictwem w dyskografii tego brytyjskiego zespołu.

Trzy lata działalności, które zaowocowały trzema płytami długogrającymi (wszystkie, zarówno „Awakening” (2007), jak i „Dark Angel” (2008) oraz „Adverse Camber” (2010) były omawiane na naszych łamach) zostały podsumowane przez The Reasoning albumem akustycznym. Nie ma więc na „Acoustically Speaking” premierowych nagrań, są natomiast premierowe wykonania dziewięciu utworów (po trzy z każdego albumu) zagrane przez aktualny skład zespołu „unplugged”.

Mamy więc do czynienia z albumem-ciekawostką, pokazującym nieco inne, delikatniejsze oblicze zespołu. Choć podobnie jak w swoim „elektrycznym” wydaniu, o sile brzmienia zespołu nadal stanowi bajecznie piękny głos Rachel Cohen oraz jej niezwykłe wokalne interakcje i duety z Dylanem Thompsonem. Jednak, co warte podkreślenia, Dylan występuje na „Acoustically Speaking” jako równoprawny partner wokalistki. Jest go, a właściwie jego śpiewu, po prostu na tej płycie bardzo dużo. Znacznie więcej niż na tradycyjnych albumach The Reasoning. I wyraźnie wskazuje to na to, że zespół ma dwójkę równoprawnych i zdecydowanych liderów. Dylan gra zresztą też na gitarach, które w swoim akustycznym wydaniu (wspomaga go niezrównany Owain Roberts) prezentują się doprawdy znakomicie. Pozytywnie mogę odnieść się wreszcie do gry nowego członka grupy, keyboardzisty Tony Turrella, na zachowawczość którego narzekałem przy okazji omawiania niedawno wydanej płyty „Adverse Camber”. Na „Acoustically Speaking” Tony znalazł dla siebie zdecydowanie więcej miejsca, rozpostarł skrzydła i przy kilku jego fortepianowych zagrywkach ręce aż same składają się do oklasków.

Warto jeszcze podkreślić oszczędną, jakby trochę wycofaną, ale tego wymagała przecież konwencja nagrań „unplugged”, grę sekcji rytmicznej Matthew Cohen (bg) – Jake Bradford Sharp (dr).

Dość przyjemna to płyta, na której The Reasoning w udany sposób demonstruje swoje akustyczne oblicze. Bardzo przyjemnie słucha się nowych wersji utworów „The Nobody Effect”, „A Musing Dream”, „Thirteenth Hour” czy „Sacred Shape”, choć na przykład taki „Aching Hunger” zdecydowanie lepiej wypada w swojej elektrycznej, drapieżnej wersji. Ale w przypadku tego krążka wcale nie chodzi przecież o porównywanie, która wersja – elektryczna, czy akustyczna – jest ciekawsza. Na „Acoustically Speaking” mamy po prostu do czynienia z naprawdę dobrze zagraną (i rewelacyjnie zaśpiewaną!) muzyką pozbawioną typowo rockowego instrumentarium i odartą z progresywnego zadęcia. Wprawdzie żadna z nowych wersji piosenek The Reasoning nie poszła w swoim akustycznym nowatorstwie tak daleko, jak na przykład pamiętna „Layla” autorstwa Erica Claptona, tak bardzo różniąca się od oryginału w wykonaniu Derek And The Dominos, niemniej jednak wysłuchanie płyty „Acoustically Speaking” można śmiało zarezerwować sobie na romantyczny wieczór przy świecach czy po prostu do nocnego spokojnego słuchania z głową na poduszce…

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!