Trauma - Archetypes Of Chaos

Robert "Morfina" Węgrzyn

ImageKolejne wydawnictwo ze stajni Witching Hour Productions. Studio: Hertz. Marka: Trauma. Zatem co tu mamy? Oczywiście  i niezaprzeczalnie: death metal.

Obok Vadera i trochę młodszego stażem scenicznym Decapitated, Trauma to bez wątpienia prekursorzy death metalu w Polsce. To zespół powstały w latach 80., od początku łojący bezkompromisowy, śmiercionośny metal, o którym słyszała jednak tylko niewielka liczba metalowych uszu.

"Archetypes Of Chaos" to już siódmy w dorobku grupy album długogrający, z pewnością będący w czołówce polskich wydawnictw death metalowych ostatnich lat. Krążek rozpoczyna przyjemne intro zatytułowane "White Architect", będące bardzo fajnym klimatycznym zabiegiem, by… za moment przywalić. I tak się dzieje. Po minucie nasze uszy zaczynają dostrajać się do dźwięków  perkusji i brutalnych gitar. "Cortex Deformation" deformuje światopogląd na brutalny death metal. Jego następca to "A Dying World", od pierwszych sekund raczący blastem. Proponuję zwrócić uwagę na perkusję istnie wybuchową i grającą interesujące połamane rytmy, „stopy” dają czadu. "War Machine" zdmuchuje ze swej drogi wszystko, przecież to wojna, to maszyna śmierci, a w niej bardzo fajne flażolety i mocno połamane solówki.

 "The Truth Murder" to najbardziej chwytliwy utwór na płycie, świetny technicznie i pozytywnie skomplikowany. Nic dodać, nic ująć. Ten utwór od pierwszych sekund to mój zdecydowany faworyt tego krążka. Faktycznie jest bardzo skondensowany jako całość, brzmi tutaj wszystko, jest bardzo, jak się to mówi, "oki". Słychać nawet progresywne elementy, które Trauma po raz pierwszy wykorzystała na swojej poprzedniej płycie "Neurotic Mass".

Ostatnim utworem na albumie jest "Destruction Of The Demented World", zaczynający się podobnie jak intro. Jest to spokojniejszy  utwór, mający jednak w sobie głębię i siłę. Jest tutaj rozwinięte zakończenie, odsyłające słuchacza w charakter płyty. Są tu chyba zdecydowanie najbardziej melodyjne gitary i solo. Bardzo ciepłe i dobrze brzmiące. Może panowie zdecydują się w przyszłości pójść taką właśnie drogą? Byłoby wybornie.

Podsumowując, "Archetypes Of Chaos" jest płytą techniczną, brutalną i zahaczającą o gatunek zwany "progresywnym death metalem". Pomysły i ciągotki, czuję, że są, by odważniej zaeksperymentować z melodiami progresu, zapewne fanów by przybyło, a siła rażenia miałaby  szerszy zasięg.  Ale i tak trzeba powiedzieć, że Trauma wydała kolejny  album, który jest spójny lirycznie i instrumentalnie, jednak czasem zbyt monotonny i nudny, zatem może czas pomyśleć o jakimś „złotym środku” na przyszłość?


MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!