Batt, Mike - Tarot Suite

Mariusz Wójcik

ImageNiezwykły to album z końca dekady lat 70. Jego niezwykłość polega na oryginalnym podejściu Mike’a Batta do formy. Niby to koncept album, ale z drugiej strony mam wrażenie uczestnictwa w jakiejś tajemniczej rock operze. Patos i piękne nuty rodem z sal koncertowych muzyki klasycznej zaprowadzają nas jeszcze dalej. Eklektyczna muzyczna mozaika dźwięków rożnej proweniencji powoduje moje lekkie zagubienie, ale już po kilkukrotnym przesłuchaniu ta muzyka staje się prawdziwą ucztą duchową. Kawałek „Losing Your Way In The Rain” to niespodzianka dla fanów The Alan Parsons Project – śpiewa tu Colin Blunstone. Jego anielski głos świetnie tonizuje momentami dość drapieżne nuty tego albumu, choć są tu dość spokojne i zarazem mroczne fragmenty okraszone muzyką klasyczną. Ten utwór to dość niebywałe połączenie rocka z elementami muzyki poważnej. Taki miks trwa na płycie dalej, choć na przykład nagranie „Run Like The Wind ” daje nam ukojenie w postaci pop rockowej ballady o dziwo jakoś gryzącej się z resztą materiału.

Przyznaję, że od samego początku mam ambiwalentny stosunek do dzieła Mike’a Batta. Należy je traktować albo w kategoriach snobistycznej pasji pana Mike’a, który zaprosił przyjaciół do tego dość ryzykownego wydawnictwa, ale myślę, że warto było, bo sporo jest tu dźwięków, które trafiają prosto w trzewia. Jak na przykład te krótkie, ale konkretne solówki gitary elektrycznej, które po chwili przeradzają się w twór muzyczny jakby z zupełnie innej muzycznej beczki.

Wielce zacny gość, Roger Chapman, który udziela się w paru kawałkach, daje kopa całej płycie. Jego śpiew z prawdziwą pasją świetnie ubarwia to dzieło Batta. Takim przykładem jest przebojowy, ale z jaką pasją wyśpiewany  „Imbecycle”. Tak jak w prawie każdym utworze mamy tu  taki dziwny melanż muzyki klasycznej i rockowej.

Myślę, że ten zapomniany album Mika Batta po tylu latach nic nie stracił na swojej atrakcyjności. Jest dowodem na to, iż dekada lat 70. była świetnym okresem dla oryginalnych artystów tworzących nietuzinkowe dźwięki, które na długie lata zapadły w pamięci rock fanów.

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok