Mastiphal - Parvzya

Robert "Morfina" Węgrzyn

ImagePowrót po latach… Z pewnością nie należał do łatwych, ale udało się. Mastiphal to jeden z pierwszych krajowych black metalowych zespołów, swoje ostatnie wydawnictwo nagrał w 1998 roku, czyli grubo ponad 10 lat temu. Po drodze, w 2009 roku, zespół wznowił działalność, by wreszcie firma Witching Hour Productions wypuściła na rynek dwupłytowe wydawnictwo zatytułowane „DamnatioMemoriae” zawierające zbiór utworów koncertowych zarejestrowanych podczas występu w 1994 roku.

Zespół w składzie: Flauros, Daamr, Oppressor, Cymeris, Senator w  ubiegłym roku rozpoczął pracę nad nowym krążkiem, zatytułowanym „Parvzya”. Owa produkcja - przyznaję bez bicia w jednym zdaniu – choć czekałem nań z ciekawością, to jakoś nie rzuciła mnie na kolana, ani nie trąciła łokciem. Ale… Tłumaczę sobie, że mogłoby być znacznie gorzej, a tu jest całkiem wymiernie, nie wstrząsająco, ale poprawnie. To produkcja, która muzycznie mieści się w samym środku wydawnictw spod znaku „czarnego zła”… Jest zadawalająca, ale nie urzekająca. Mamy tu niespełna 40 minut muzyki utrzymanych w klimacie klasycznego black metalu. Można posłuchać. I tyle.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!