Aaron Clift Experiment, The - The Age Of Misinformation

Artur Chachlowski

Pamiętacie amerykańską formację The Aaron Clift Experiment? Recenzowaliśmy na naszych łamach jej drugi album „Outer Light, Inner Darkness” (2015) oraz płytę nr 3 - „If All Goes Wrong” (2018). Z radością informuję, że właśnie ukazał się nowy krążek! To jedna z pierwszych znaczących nowości progresywnego rocka z datą 2023 na okładce.

Czwarty album działającej od 2012 roku w teksańskim Austin grupy The Aaron Clift Experiment nosi tytuł „The Age of Misinformation” i kontynuując stylistykę zapoczątkowaną na poprzednich krążkach wplata weń szeroką różnorodność stylistyczną oraz instrumentalną wirtuozerię. Oprócz Aarona Clifta, który odpowiada ze sekcję wokalną, a przy okazji obsługuje baterię instrumentów klawiszowych, w zespole grają: Anthony Basini (gitary), Clif Warren (bas) i Pablo Ranlett-López (perkusja).

Pod względem literackim „The Age Of Misinformation” to koncept mówiący o niszczycielskiej sile kłamstw i poszukiwaniu prawdy w obliczu przytłaczających przeciwności, z jakimi na co dzień mamy do czynienia. Jak widać, epoka covidu oraz mediów społecznościowych i mass mediów ogóle, a także pożałowania godny poziom prowadzenia polityki (jak widać za oceanem też mają z tym niemały kłopot) coraz częściej inspiruje artystów, którzy patrzą na otaczającą nas rzeczywistość coraz bardziej krytycznym okiem.

To tyle informacji ogólnych. A teraz o samej muzyce. Album podzielony jest na 8 ścieżek, które łącznie trwają trzy kwadranse z małym okładem. W programie płyty dominują kompozycje około pięciominutowe, ale jest jeden wyjątek – trwająca ponad 10 minut kompozycja „Bet On Zero”. I jest to rzecz pod każdym względem absolutnie wyjątkowa. Jej podstawę stanowi pełna pozornie nieokrzesanego muzycznego szaleństwa epicka współpraca siedmioosobowego big bandu Big Wy’s Brass Band z typowo rockowym instrumentarium. Niezwykle ciekawy to zabieg, który w efekcie przynosi nie tylko zaskoczenie samo w sobie, ale i ewidentnie staje się centralnym punktem programu tego wydawnictwa. Duży plus za to nagranie oraz za sam pomysł tak nietypowego potraktowania, świetnej skądinąd, kompozycji i nadania jej tak niecodziennego brzmienia.

Album „The Age of Misinformation” zawiera szeroką paletę nastrojów, które rozciągają się od dynamicznych hardrockowych utworów (otwierająca płytę kompozycja tytułowa, „L.I.A.R.”, „Dark Secrets”), poprzez solidne artrockowe piosenki („Rise”) aż po wyciszone, niebanalne ballady (bardzo klimatyczna „Weight Of The World”). Dwa utwory zaaranżowane są kameralnie („The Color Of Flight”) i symfonicznie („Malaga”). Zespół Aarona Clifta występuje w nich z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego. To spore, acz bardzo przyjemne zaskoczenie. Tym bardziej, że dzięki temu udaje się osiągnąć niesamowite efekty, jak na przykład złudzenie rytmu pędzącego pociągu w utworze „Malaga”. Zresztą takich niespodzianek jest na tej płycie zdecydowanie więcej. O największej, w postaci wymienionej już wcześniej kompozycji „Bet On Zero”, już nie wspominając… W kilku nagraniach w tle przewijają się głosy spikerów, komunikaty i rozmowy telefoniczne, jednym słowem szum informacyjny, który przytłacza nas zewsząd gdy tylko zaczynamy korzystać ze środków masowego przekazu.

Zespołowi The Aaron Clift Experiment udało się nagrać płytę, która jest złożona, wielowarstwowa, bardziej skomplikowana, bardziej melodyjna i bardziej zróżnicowana niż wszystko, co zrobili do tej pory. Dlatego, podsumowując, można powiedzieć, że Aaronowi Cliftowi udało się wynieść ten album na jeszcze wyższy poziom niż wszystko to, co słyszeliśmy na jego wcześniejszych płytach.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!