Twilight - On The Threshold Of Silence

Artur Chachlowski

ImagePiątka młodych ludzi (Jan Capiński – v, Karol Dereszowski – g, Michał Stańczyk – k, Grzegorz Fieber – dr i Maciej Dworzański – bg) zaszyła się niedawno w krakowskim studiu Ryszarda Kramarskiego (grupa Millenium) i tak oto nieznany szerokiej publiczności zespół zrealizował swój debiutancki album. Ale czy pojawienie się tej płyty na rynku powiększy, i tak nieliczne przecież, grono sympatyków zespołu? Watpię. Bo „On The Threshold Of Silence” to oględnie mówiąc średnio udana płyta. Zespół jakby nie za bardzo wiedział w jakim podążać kierunku. 11 utworów wypełniających ten album to zwykłe piosenki, ale mają one w sobie za mało uroku, być choć jedna z nich na dłużej zapadła w pamięć. Nie wiem czy to kwestia zbyt dramatycznego wokalu, braku doświadczenia, niewystarczających umiejętności, czy po prostu braku muzycznych pomysłów, ale śmiem twierdzić, że to jedno z najmniej udanych wydawnictw płytowych, z jakimi ostatnio miałem do czynienia. Nie po to jednak piszę tę recenzję, by zniechęcać muzyków grupy Twilight, czy broń Boże, dewaluować ich pracę. Zamiast tego wolę raczej udzielić kilku rad. Czy skorzystają z nich, to już zupełnie inna sprawa. Najważniejsze to zdecydować się jaką chce się grać muzykę, czy dla mas, czy dla wybranej garstki fanów. Postarajcie się, by Wasze produkcje miały konkretnego adresata. Postarajcie się też o to, by Wasza muzyka stała się wyrazista i zdecydowana, bo mdłe i bezbarwne utwory nigdy nikomu się nie podobały. Jeżeli uważacie, że 3-4 minutowe piosenki to obszar, po którym stąpacie najpewniej, to pamiętajcie, ze muszą mieć one przyjazną dla ucha przeciętnego słuchacza linię melodyczną. I refren, który od czasu do czasu „sam się zaśpiewa”, na przykład podczas porannego golenia. Dobrze byłoby mieć swój własny, oryginalny pomysł, jakąś myśl przewodnią, ideę, która zainteresowałaby słuchacza i na dłużej przykuła jego uwagę. Z tym wszystkim trzeba się albo urodzić, albo wypracować w ciężkim znoju. Talentu Wam nie brakuje, więc śmiało zabierzcie się do dzieła, zakasujcie rękawy i do roboty, by drugi album grupy Twilight przebił swojego poprzednika co najmniej o kilka klas.
MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok