To pierwsza część trylogii o życiu i dziełach francuskiego impresjonisty. Kolejne dwa krążki mówiące o późniejszym okresie działalności Moneta mają ukazać się w ciągu najbliższych miesięcy. Od razu powiem, że to wydawnictwo to coś znacznie więcej niż zwykły krążek CD. Towarzyszy mu 50 – stronicowa książeczka zawierająca historię życia artysty oraz reprodukcje obrazów Mistrza, do których grupa XII Alfonso napisała muzykę. Tych obrazów jest 16 i tyle też utworów znajdujemy na srebrnym krążku. W większości są to nagrania instrumentalne, zawierające atmosferyczną muzykę ilustracyjną. Dużo tu akustycznych gitarowych i fortepianowych dźwięków, którym towarzyszą flety, harfy, akordeony i altówki. Poszczególne części połączone są narracją, cztery utwory ubarwione są miłym dla ucha wokalem. Doskonale słucha się tej przecudownej płyty. Najlepiej ze szklaneczką ulubionego trunku w ręce z marzycielsko usposobioną wyobraźnią, przywołującą na myśl piękne widoki, sceny rodzajowe i pejzaże.
Na koniec jeszcze jedno zdanie o samym zespole. XII Alfonso to zespół braci Francoisa i Philippe’a Claerhoutów, którym towarzyszą Michael Geyre (k) i Thierry Moreno (perc) oraz liczne grono zaproszonych gości. Album o Monecie jest już trzecim w dorobku tej grupy. Równie pięknym i malowniczo wspaniałym, jak „The Last Frntier” (1996) i „Odyssees” (1999).