Baltaro, Paolo - Live Pillheads

Artur Chachlowski

Paolo Baltaro to mieszkający w Londynie włoski multiinstrumentalista, autor tekstów i producent muzyczny. Neoprogresywnej publiczności znany jest przede wszystkim z działalności w nieistniejącej już grupie Arcansiel, do której dołączył w trakcie prac nad jej trzecią płytą "Normality Of Perversion" i z którą nagrał jej album nr 4 - „Swimming In The Sand" (2006).

W 2008 roku utworzył eksperymentalny kwintet nu-jazzowy S.A.D.O. (Società Anonima Decostruzionismi Organici), z którym zdobył szereg nagród, m.in. Prog Award za płytę „Weather Underground” (2011) jako ‘najlepszy konceptualny album dwujęzyczny’. Kilka lat później rozpoczął karierę solową, i to zarówno jako muzyk rockowy (m.in. recenzowana u nas płyta „The Day After The Night Before”), autor muzyki filmowej (ścieżka dźwiękowa do filmu „La Tempête” w reżyserii Ricky Mastro) oraz jako powieściopisarz (książka "Gli Ambienti Teorici Multidimensionali"). W ubiegłym roku Paolo wraz z Colinem Edwinem (ex-Porcupine Tree) i Angelo Bruschinim (Massive Attack) pojawił się jako gitarzysta i współproducent na albumie „Sound Wall Project”.

Pod koniec września br. nakładem wytwórni Banksville Records ukazał się na winylu koncertowy album Paolo zatytułowany „Live Pillheads”. Pillheads to nazwa zespołu powołanego niedawno przez niego do życia, z którym włoski muzyk ma w planach z jednej strony prezentować swój dotychczasowy dorobek, a z drugiej – ma on stać się trampoliną dla nowych kompozycji, których przedsmak można usłyszeć na niniejszym krążku w postaci bardzo udanego nagrania „Brightest Moon”.

Na program płyty składa się osiem (a w wersji CD, która pojawi się dopiero w październiku – dziesięć) utworów nagranych podczas koncertu we Włoszech w Officine Sonore (Vercelli, luty 2018r.), który był scenicznym debiutem grupy Pillheads. Paolo śpiewał i grał na gitarze, a towarzyszyli mu: Andrea Becccaro, Daniele Mignone, Simone Morandotti i Andrea Orrù. Na program ich występu złożyły się częściowo utwory z solowych płyt Baltaro, niektóre pochodzą z repertuaru jego byłych zespołów (zwracam uwagę na dwie bardzo neoprogresywne w swoim wydźwięku kompozycje z dorobku Arcansiel – „Angel Of March” oraz „Swimmer In The Sand”), słyszymy też jedną niewydaną jeszcze na studyjnej płycie piosenkę (wspomniana już „Brightest Moon”), a także cover utworu Syda Barretta („Bike” z niezwykle interesującą, mocno jazzującą, instrumentalną improwizacją).

Rock, blues, psychodelia, rock progresywny, jazz rock – to tylko niektóre wyróżniki oryginalnego stylu, w jakim utrzymana jest muzyka Paolo Baltaro i grupy Pillheads. Wprawdzie minionego lata sypnęło bardzo udanymi koncertowymi wydawnictwami (Marillion, Yes, Big Big Train, Karnataka, Devin Townsend Project), ale „Live Pillheads” jest najwyraźniej zapowiedzią wspaniale zapowiadającej się koncertowej jesieni. Warto sięgnąć po to wydawnictwo, gdyż pozytywnych wrażeń na nim, co niemiara.

I jeszcze jedno: pełny zapis omawianego przeze mnie koncertu jest do obejrzenia tutaj: http://www.banksvillerecords.com/Pillheads1.4bcol.mp4

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Zespół Focus powraca do Polski z trasą Hocus Pocus Tour 2024 Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!