Ryszard Kramarski Project, The - Mr Scrooge (2020 version)

Tomasz Dudkowski

Kończąc opublikowaną niedawno recenzję dwupłytowej reedycji albumu „Sounds From The Past” projektu Ryszarda Kramarskiego napisałem: Mam nadzieję, że także pozostałe dwie płyty tRK Project („Music Inspired By The Little Prince” i „Mr Scrooge) doczekają się podobnych wydań. Nie spodziewałem się, że życzenie to zostanie częściowo spełnione tak szybko, bo po zaledwie kilkunastu dniach. 22 września premierę bowiem miał album „Mr Scrooge” w wersji z dwoma dyskami.

Ukazuje się on zaledwie półtora roku od premiery i przynosi znany materiał w odświeżonej formule z dwiema wersjami wokalnymi. Patent ten, zapoczątkowany tegoroczną premierową płytą „Kay & Gerda” spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem ze strony fanów, zatem lider projektu postanowił przygotować podobne edycje wcześniejszych dokonań swojego projektu.

Pokrótce przypomnę zawartość albumu, którego recenzja była publikowana na naszych łamach niedługo po pierwotnej premierze. Nosi on podtytuł „Music inspired by Charles Dickens „A Christmas Carol””, czyli jest muzyczną wersją “Opowieści wigilijnej” opublikowanej niemal 180 lat temu w Wielkiej Brytanii. Historia chciwego kupca Ebenezera Scrooge’a, a właściwie tego, co spotkało go w wigilijną noc została przedstawiona za pomocą 8 ścieżek w charakterystycznym dla twórczości projektu stylu progrockowych kompozycji o nieco popowym zabarwieniu. Znajdujemy tu mnóstwo klawiszowych ścieżek o filmowym charakterze, dużą ilość solowych partii gitar we floydowskim duchu oraz nienaganną pracę sekcji rytmicznej. Pierwiastek popowy to w dużym stopniu zasługa Karoliny Leszko, dysponującej pięknym głosem o soulowym zabarwieniu.

Nowa wersja, wzorem poprzednich dwupłytowych edycji, przynosi drugi dysk, na którym partie wokalne zostały powierzone Dawidowi Lewandowskiemu. I choć ogólny charakter utworów pozostaje bez zmian, to jednak powierzając młodemu muzykowi obowiązki wokalisty, Ryszard Kramarski dodał kompozycjom nieco bardziej drapieżnego charakteru. Wystarczy posłuchać jednej linijki („I present you Mr Scrooge!”) z pierwszego utworu, czy też fragmentu „Shadow of the past” z „First Spirit”, by zauważyć, że mamy do czynienia z rockową duszą. Jego sposób interpretacji tekstu wraz z ciekawą Wettonowsko – Watersowską barwą głosu dały pierwotnym melodiom bardziej rockowy pierwiastek. Przykłady? Bardzo proszę:

W dość skocznym utworze „My Old Friend” jest fragment (mniej więcej w jego połowie), w którym Scrooge zwraca się do ducha dawnego wspólnika Marleya. Śpiew Lewandowskiego pozwala wczuć się w smutek, żal oraz autentyczny strach bohatera:

„My old friend tell me why

You’re scarring me today…

Please leave me now

Go away!”

Od razu nasuwa się skojarzenie z partiami Watersa na “The Wall” czy jego solowych płytach.

Podobnie w „The Last Of The Spirits” bez trudu możemy wyobrazić sobie złowieszczego ducha zwracającego się do bohatera:

„…This Boy is Ignorance

This girl is Want

Beware them both

And all of their degree

But most of all beware this boy…”

Jestem pod wrażeniem jak wokalista i basista grupy Fizbers coraz śmielej odnajduje się w utworach Ryszarda Kramarskiego i ostrzę sobie apetyt na ich dalszą współpracę.

Żeby oddać sprawiedliwość i nie zostać posądzonym o stronniczość muszę przyznać, że utwór taki jak „The Price Of Love” bardziej podoba mi się w interpretacji Karoliny Leszko. Jest on doskonale uszyty na miarę jej głosu i wokalnej ekspresji. Idealnym rozwiązaniem byłoby usłyszeć ich oboje na jednym krążku, co niebawem nastąpi, choć w innym materiale. Jeszcze w październiku powinna ukazać się winylowa wersja ostatniego albumu „Kay & Gerda” z piosenkami zaśpiewanymi w duecie.

Album został na nowo zmiksowany, choć różnice tym razem nie są zbyt wielkie. Największą (oprócz ścieżek wokalu na dysku nr 2) jest łagodne przyspieszenie tempa w utworze „R.I.P”. Ponadto gdzieniegdzie ścieżki klawiszy zostały nieco wycofane tworząc więcej przestrzeni dla gitary, a całość brzmi bardziej selektywnie oraz dynamiczniej.

Modyfikacji uległa okładka autorstwa Macieja Stachowiaka, która teraz sprawia wrażenie narysowanej. Tło wewnętrznej strony digipacka wypełniają zdjęcia studolarówek. Podobnie jak w pierwszej wersji na awersie niektórych banknotów portret Benjamina Franklina zastąpiono podobiznami muzyków – Marcina Kruczka, Grzegorza Fiebera, Ryszarda Kramarskiego i Krzysztofa Wyrwy. Wokaliści też mają swoje wersje amerykańskiej waluty – ich zdjęcia trafiły pod odpowiednie traye oraz zdobią nadruki na krążkach. Teksty, pierwotnie wydrukowane w środku opakowania, trafiły tym razem do dołączonej książeczki.

Podsumowując – nowa edycja płyty inspirowanej prozą Dickensa pozwala na nowo odkryć siłę kompozycji i tekstów lidera projektu oraz wybrać wersję bardziej dopasowaną do indywidualnego gustu słuchacza. Niezależnie czy zdecyduje się na soulowo – popowe interpretacje Karoliny Leszko czy bardziej rockową propozycję Dawida Lewandowskiego, spędzi się bardzo przyjemne 46 minut z muzycznym opowiadaniem o wigilijnej nocy Pana Scrooge’a. A nic nie stoi na przeszkodzie, by wysłuchać obu krążków jeden po drugim…

 

PS. Dla fanów twórczości szefa Lynx Music ta jesień to prawdziwy wysyp wydawnictw. Do nowych wersji „Sounds From The Past” i „Mr Scrooge” dołączy w ciągu najbliższych tygodni dwupłytowa edycja debiutu tRK Project Music Inspired By The Little Prince” oraz wspomniany winyl „Kay & Gerda”. Zestaw uzupełni też wyczekiwany, nowy album Millenium „The Sin”, który swoją premierę powinien mieć jeszcze w tym miesiącu.

MLWZ album na 15-lecie Tangerine Dream: dodatkowy koncert w Poznaniu Airbag w Polsce na trzech koncertach w październiku Gong na czterech koncertach w Polsce Dwudniowy Ino-Rock Festival 2024 odbędzie się 23 i 24 sierpnia Pendragon: 'Każdy jest VIP-em" w Polsce!