Lucifer Was - Ein Fix Ferdig Mann

Artur Chachlowski

Norweska grupa Lucifer Was obecna jest na rockowej scenie już od ponad 50 lat. Na samym początku zespół koncentrował się na grze w lokalnych klubach i salach koncertowych w rodzinnym Oslo, lecz w 1976 zawiesił swoją działalność. Wprawdzie w latach 1976 - 1996 sporadycznie i w różnych konfiguracjach personalnych dochodziło do występów, prób komponowania oraz studyjnych sesji, ale dopiero powrót do oryginalnego składu i decyzja o wydaniu pierwszego albumu „Underground And Beyond” w 1997 roku stała się katalizatorem dalszej działalności. Wspomniana pierwsza płyta zawierała materiał powstały w latach 1970-1972. Nawiasem mówiąc, w 2005 roku została ona ponownie wydana w wersji poszerzonej o dwa dodatkowe utwory, w których na perkusji grał Ketil Stensvik z legendarnego norweskiego progresywnego zespołu Aunt Mary.

Drugi album, „In Anadi's Bower”, został wydany w marcu 2000 roku. Zespół spędził sporo czasu w studiu, pracując nad swoim brzmieniem i przestawiając się na użycie instrumentów klawiszowych i melotronu w szerszym zakresie niż dotychczas. Sesje nagraniowe następnego albumu, „Blues From Hellah”, rozpoczęły się jeszcze w 1982 roku i początkowo były przygotowywane jako solowy album gitarzysty Thore'a Engena. W 2002 roku materiał został totalnie przekomponowany i ukończony z nowym, bardziej rozbudownanym, bo wzbogaconym o kwartet smyczkowy, instrumentarium i wydano go na płycie (z nowymi tekstami pasującymi do koncepcji grupy Lucifer Was) w 2003 roku. Można powiedzieć, że, co nie jest żadną przesadą, prace nad nim trwały ponad dwadzieścia lat.

Czwarta płyta zespołu, „The Divine Tree”, ukazała się latem 2007 roku. Wielu zgadza się, że jest to prawdopodobnie najlepszy album w dorobku Lucifer Was, z krystalicznie czystą produkcją i przekonywującymi kompozycjami. Jon Ruder zaśpiewał na niej lepiej niż kiedykolwiek, Thore Engen po raz kolejny udowodnił jak biegłym technicznie jest gitarzystą, a jego syn Andreas Sjo, który znalazł się później w składzie zespołu Pymlico, zademonstrował swój przeogromny talent. Nawiasem mówiąc, perkusista Pymlico, Arild Brøter, niedługo potem dołączył do składu Lucifer Was.

W ostatnim piętnastoleciu zespół wydał trzy kolejne płyty: „The Crown Of Creation” (2010), „DiesGrows” (2014) i „Morning Star” (2017). A w połowie marca br. wytwórnia Apollon Records wypuszcza na rynek nowy album. „Ein Fix Ferdig Mann” to już ósmy studyjny krążek Norwegów i… pierwszy zaśpiewany w ich ojczystym języku.

Możemy cieszyć się na nim kolekcją niezwykle energetycznego, surowego i agresywnego heavy prog rocka utrzymanego w stylu z lat 70. nagranego przy użyciu nowoczesnej technologii. Brzmienie zespołu nawiązuje do klasyków pokroju Black Sabbath, Uriah Heep, Deep Purple i Jethro Tull. Dziewięć udanych utworów wypełniających program tego albumu czynią zeń niezwykle atrakcyjną pozycję, a w dodatku śpiew w języku norweskim sprawia, że „Ein Fix Ferdig Mann” to nie tylko wysoka jakość muzyki w stylu vintage, ale solidna i oryginalnie brzmiąca produkcja doświadczonego zespołu, który wie jak budować emocje i w jaki sposób umiejetnie rozkładać akcenty. Wszystkie utwory zapadają w pamięć dzięki potężnemu brzmieniu opartemu na Hammondach i melotronach („Krig I Opne Landskap”), kilka dzięki wyrazistym refrenom („Ein Fix Ferdig Mann”, „Ei Gåte”, „Eg Vil Ha Det Eg Vil Ha”, „Snømann I Sol”), a kilka innych dzięki fantastycznej pracy fletu i intensywnych partii gitar (najlepszym tego przykładem jest finałowy „Kunsten Ȧ Gjere Ingenting”). Ciekawie wypada wykorzystanie wieloosobowego chóru (jak w otwierającym płytę utworze „Frå Fyrste Dag” czy w „Aftenbøn Til Dauden”) oraz kobiecego wokalu (w „Nȯr Natta Kjem Og Tek Meg”), co muzyce grupy Lucifer Was nadaje teatralnego wymiaru. To album, który zainteresuje głównie tych, którzy mają duży sentyment do klasycznego rocka starej daty. Dla fanów Deep Purple, Jethro Tull i Uriah Heep, ale nie tylko. Uważam, że wszyscy słuchacze otwarci na dobre i rzetelne retro granie powinni zwrócić uwagę na tę płytę.

 

https://apollonrecords.no                                                                                                                                                      

MLWZ album na 15-lecie Steve Hackett na dwóch koncertach w Polsce w maju 2025 Antimatter powraca do Polski z nowym albumem Steven Wilson na dwóch koncertach w Polsce w czerwcu 2025 roku Tangerine Dream w Polsce: dodatkowy koncert w Szczecinie The Watch plays Genesis na koncertach w Polsce już... za rok