Nazwisko Dough Bowers uważnym Czytelnikom naszego portalu, jak i Słuchaczom audycji Mały Leksykon Wielkich Zespołów, zapewne nie jest obce. Doug rozpoczął swoją profesjonalną karierę muzyczną w latach 70. w Brandywine - zespole grającym covery. W 2000 roku zaczął pracę na własny rachunek i pod pseudonimem KDB3 wydał cztery płyty CD (jedna z nich – „When It All Comes To Pass” była recenzowana na naszych łamach). Potem wraz z Christopherem Flynnem założył zespół Ad Astra (i wydał pod tym szyldem dwie płyty), a od lat zarządza Immanuel Music Project - organizacją non-profit zajmującą się produkcją muzyczną i wspieraniem przedsięwzięć muzycznych na Florydzie.
W 2022 roku Doug wraz z Blakiem Dickesonem powołał do życia grupę Ascher (jej jedyny album „Beginnings” także recenzowany był na naszych łamach), a ostatnio pozyskał do współpracy Roba Pereza (z Visual Cliff) i wokalistę Kyle'a Gravesa. Do tego grona dołączył perkusista Kyle Fagala, co w efekcie doprowadziło do powstania nowej formacji, której nadano nazwę EchoVerse. Zespół ten wyznacza nowy rozdział na muzycznej drodze Douga.
20 sierpnia grupa EchoVerse debiutuje albumem „Whispers Between Worlds”, który łączy duchowość chrześcijańską z elementami prog i hard rocka, a nawet muzyki klasycznej. Czerpie inspirację z takich zespołów, jak Spock’s Beard, Rush, Marillion i Dream Theater, a literacko porusza się po skomplikowanych tematy wiary i trudnych ludzkich doświadczeń.
Album otwiera kompozycja „Not Like The Other”, który zwraca uwagę na hipokryzję panujących w Kościele i szybko przechodzi w „Sins Of Father”, opisując w nim wpływ grzechu pierworodnego na współczesne społeczeństwo. „Feelings of Grey” przedstawia kontemplacyjne spojrzenie na temat zdrowia psychicznego młodej generacji i podkreśla rolę wiary w naszych mrocznych czasach. Narracja nadziei i zmartwychwstania przewija się w „Empty”, który opowiada o biblijnej Pasji.
31-minutowy epos „The War Within” podzielony jest na dziewięć części i opisuje zmagania pomiędzy człowiekiem, a złem czającym się za każdym rogiem. Z tej długiej suity wykrojono trzy radiowe edity – „I Walk Away”, „Push Back” i „Final Conflict”, które wydają się swoistym kołem zamachowym mogącym, jako wersje singlowe, nieźle rozruszać promocję tego albumu.
Jako ostatnia na płycie pojawia się balladowa kompozycja „Walk Alone”, w której pojawiają się pytania dotyczące wyborów, których dokonujemy i ścieżek, którymi podążamy.
„Whispers Between Worlds” to coś więcej niż tylko zwykły album. To zaproszenie do odkrywania samego siebie, to głębokie pytania dotyczące sensu życia. Muzycznie, to rzecz osadzona w progrockowej stylistyce, brzmiąca czysto i organicznie, oparta na tradycyjnym rockowym instrumentarium, bez zbędnej elektroniki, niepotrzebnego aranżacyjnego zadęcia czy też rozbuchanego demonstrowania umiejętności technicznych muzyków. A są one niemałe! Jednakowoż kwartet Bowers – Pers – Graves – Fagala wychodzi z założenia, że to, co prostsze jest lepsze i chociaż wypowiadają się zarówno poprzez krótsze, jak i dłuższe formy muzyczne, czynią swoje produkcje przystępnymi w odbiorze.
„Whispers Between Worlds” to album, który nie tylko bawi, ale także inspiruje i, stawiając liczne trudne pytania, stanowi swoiste wyzwanie dla słuchacza. Myślę, że warto temu wyzwaniu stawić czoła.
