Austriacki muzyk Gerald Krampl jest dobrze znany uważnym Czytelnikom naszego portalu. Od lat przedstawiamy na naszych łamach jego kolejne dzieła (ostatnio pisaliśmy o nim w 2013 roku przy okazji premiery płyty „Solo Piano Collectibles”). Dzieła, które należałoby określić mianem fortepianowej kameralistyki.
Krampl swoją karierę muzyczną rozpoczął we wczesnej młodości, kształcąc się w konserwatorium w grze na fortepianie klasycznym oraz w teorii muzyki. W latach 70. i 80. działał w dwóch zespołach kojarzonych z progresywnym rockiem: Kyrie Eleison oraz Indigo, w których grał na instrumentach klawiszowych i w których był głównym kompozytorem. Z tymi grupami wydał kilka płyt LP, CD oraz singli. W tamtym czasie założył też firmę IndigoMusic, która promowała poszczególne wydawnictwa jego zespołów, a wkrótce jej działalność rozszerzyła się o różne projekty poboczne.
Po rozwiązaniu Indigo (w 1993r.) i po kilku latach przerwy w działalności muzycznej powołał wraz z żoną, a zarazem poetką, Hilde, projekt o nazwie Magnus Dei utrzymany w gatunku New Age / Spiritual Music. Po śmierci żony w 2002 r. wydał cztery regularne albumy, a także dwie płyty z muzyką terapeutyczną.
Od kilkunastu lat Gerald pracuje jako artysta solowy w kameralnym stylu ambientowym komponując muzykę do różnych projektów, jak soundtracki, muzyka do prezentacji internetowych, muzyka towarzysząca albumom z bajkami i, co najważniejsze, wydaje też płyty ze skomponowanymi przez siebie unikalnymi neoklasycznymi fortepianowymi utworami utrzymanymi w stylu New Age. Kilka z nich omawialiśmy u nas: „Timediver” (2008), „Innocent Wasteland” (2010), „Lighthouse”” (2010), „Wonder Way”Wonder Way” (2012) czy wspomniany już wcześniej „Solo Piano Collectibles” (2013). W większości zawierają one miniatury, które czasem wzbogacone są dźwiękami instrumentów smyczkowych. Co w tym wszystkim najważniejsze, to wszystkie te utwory spokojnie zmieściłyby się w kanonie instrumentalnej kameralistyki i wszystkie posiadają urokliwe melodie. Długimi chwilami wydaje się, że poszczególne tematy wypełniające te wydawnictwa to nic innego jak utwory muzyki klasycznej.
Wydany przed kilkoma dniami dwupłytowy kompilacyjny album zatytułowany „Pearlfisher: A Collection Of Piano Solos 2009-2019” można postrzegać jako retrospekcję solowych utworów Krampla na fortepian z ostatnich dwunastu lat. To rzecz z innej, niekoniecznie progrockowej półki, ale całej płyty z tak piękną fortepianową muzyką tego weterana austriackiego prog rocka słucha się z niekłamaną przyjemnością.
Poniżej można posłuchać utworu „The Falcon Of Chastelain” i zapoznać się z próbką fortepianowej muzyki autorstwa Gerald Krampla: